aaa4
Dołączył: 17 Kwi 2018
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 11:22, 17 Kwi 2018 Temat postu: sdf |
|
|
Koroner ocenil, ze ojciec Lawrence zostal zamordowany co najmniej tydzien przedtem, zanim go znalezli. Potrzebne byly dodatkowe testy, zeby dokladnie okreslic czas zgonu. Maggie pamietala, jak Adam Bonzado mowil jej, ze w wilgoci i upale czerwie zjadaja cialo do kosci w ciagu tygodnia. Na Florydzie w lipcu zapewne panowal wilgotny upal, ale cialo czesciowo przykrywaly smieci i ziemia, co moglo zwolnic proces.
Maggie stala przed mapa, ktora Pakula wlasnie przyczepil na tablicy.
-I po co go zakrywal, skoro porzucil go w srodku gestego lasu?
-Tereny podmokle - rzekl Pakula. - Tam sa bagna i ma pani racje, gesto tam od drzew, zielska i dzikich winorosli, nie wspominajac juz o moskitach.
-Zdaje sie, ze to pana ulubiona okolica.
-Tak, uwielbiam ja. Biale jak cukier plaze i szmaragdowa woda, ale w glebi ladu wiele miejsc jest niezamieszkanych. Sporo ziemi nalezy do rzadu, to wielki rezerwat przyrody. Ciagnie sie wzdluz wybrzeza, gdzie wyladowali pierwsi odkrywcy. Prawde mowiac, Pensacola to byla pierwsza osada, tyle ze zostala zmieciona przez huragan.
-Zawsze dowiaduje sie pan tak duzo na temat miejsca zbrodni? - spytala Maggie z usmiechem.
-Nie, ale mam przyjaciol, ktorzy tam mieszkaja. Juz sie z nimi kontaktowa
Post został pochwalony 0 razy
|
|